Minionki, czyli niesłabnący fenomen żółtych bohaterów

Kiedy  w 2010 roku  Minionki po raz pierwszy pojawiły się na kinowych ekranach  nikt nie spodziewał się, że odniosą aż tak wielki sukces licencyjny. Ich debiut w filmie „Jak ukraść księżyc” okazał się komercyjnym sukcesem. Minionki w każdym (niezależnie od wieku)  wzbudzały przede wszystkim pozytywne odczucia.

W pierwszym filmie studia Illumination Entertainment  żółci bohaterowie pomagali superzłoczyńcy Gru,, który  chciał ukraść księżyc. Główny bohater nie dostał na ten cel pożyczki z Banku Zła i musiał liczyć na wsparcie swoich podopiecznych. Przypadkowo jego pomocnicy spotykają trzy dziewczynki z domu dziecka, a Gru w przypływie uczuć je adoptuje.

Do tej pory ukazały się cztery filmy z tej serii: Jak ukraść księżyc (2010), Minionki rozrabiają (2013), Gru, Dru i Minionki (2017), a w 2015 roku powstał spin-off serii – Minionki (2015). Wartość tego brandu jest szacowana na 4,5 miliarda dolarów pod względem filmowym oraz na 15 miliardów dolarów jeśli chodzi o licencjonowane produkty.

Filmy, gry, zabawki, gadżety

Minionki są drugoplanowymi bohaterami filmu i idealnie się sprawdzają w roli pomocników.

Z jednej strony zostały stworzone po to, by służyć najgorszym złoczyńcom w historii, a z drugiej są bardzo urocze i mówią słowo „banan” w zabawny sposób.

Poza animacjami, dużą popularnością cieszą się liczne produkty licencyjne przedstawiające postaci ze wszystkich serii. Prosta postaci wraz z ich przezabawanym zachowaniem tworzy ciekawą mieszankę, a żółte stworki przyciągają miliony fanów na całym świecie. Potencjał współpracy licencyjne docenili globalni giganci z różnych branż, jak np.: Lego, Mattel, H&M, Reebok, Levi’s, Crocs, Ferrero. Zostały też wdrożone programy lojalnościowe na świecie (np. McDonald’s) i w Polsce (Stokrotka, Circle K). W efekcie Minionki wkradły się do światowej popkultury już jakiś czas temu, są uwielbiane zarówno przez dziewczyny, jak i chłopaków, a jednocześnie trafiają do szerokiej grupy wiekowej odbiorców.

Trzech bohaterów

Spośród rzeszy żółtych pomocników najbardziej wyróżniają się trzy postacie:Bob, Stuart i Kevin. To oni są najczęściej bohaterami najróżniejszych przygód i też najczęściej są odpowiedzialni za wszelkiego rodzaju niepowodzenia. Ich aparycja, wada wzroku (wszystkie Minionki noszą okulary) oraz niezdarność powodują, że widzowie w każdym wieku ich wręcz uwielbiają.

Czy jest na sali tłumacz?

Poza uroczym powtarzaniem słowa „banana”, Minionki posługują się językiem, który  tak naprawdę jest zlepkiem kilku języków. Nie ma w nim zachowanej poprawności językowej, natomiast niektóre słowa mogą być zrozumiałe dla odbiorcy, niezależnie od tego, jakim językiem się posługuje. To też przyczynioło się do międzynarodowego sukcesu.  Minionki można „spotkać” także w parkach rozrywki w różnych częściach świata.

Przepis na finansowy sukces

Realizacja filmów z Minionkami była od początku bardzo dobrze zaplanowana. Do dubbingu zostali zaproszeni popularni hollywoodzcy aktorzy, a sama premiera była zrealizowana z wielkim rozmachem. Na działania marketingowe związane z pierwszym filmem wydano 75 milionów dolarów (6 milionów dolarów więcej, niż na samą produkcję), a film zarobił ponad 540 milionów dolarów. I

Przy okazji premiery drugiego filmu „Minionki rozrabiają” został zbudowany 50-metrowy sterowiec, który pokonał 32 000 kilometrów podczas promocji filmu w Stanach Zjednoczonych. Sam film przyniósł przychód na poziomie 970 milionów dolarów, a w ciągu trzech kolejnych lat Universal Studios zarobiło 200-250 milionów dolarów na samej sprzedaży licencji na wykorzystanie tej marki.

Film „Minionki” jako pierwszy z cyklu przyniósł przychód powyżej jednego miliarda dolarów (1,16 miliarda dolarów), natomiast warto zwrócić uwagę na koszty marketingu, które w tym przypadku wyniosły prawie 600 milionów dolarów.

„Gru, Dru i Minionki” był kolejnym filmem, który przekroczył magiczną barierę miliarda dolarów przychodu. Razem z „Minionkami” jest on w pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających filmów animowanych wszechczasów, a „Minionki rozrabiają” zajmuje tam 11. miejsce.

W lipcu 2022 roku odbyła się w Polsce premiera filmu pod tytułem „Minionki: Wejście Gru”. Obejrzało go ponad 2,8 miliona widzów w naszym kraju. Od 13 października dostępny jest także na DVD i Blu-ray™ (płyty zawierają dodatki specjalne w postaci dwóch minifilmów. Podczas weekendowej premiery w USA film przyniósł 108,5 milionów dolarów zysku, przez co stał się najbardziej kasowym debiutem wśród animacji (w pandemii COVID-19). Już wiadomo, że planowana jest kolejna część przygód Minionków z Gru w roli głównej! Niesłabnąca popularność marki oczywiście przekłada się na popularność produktów licencyjnych z nią związanych.